Czwarta rewolucja przemysłowa w biznesowej rzeczywistości, czyli co industry 4.0 oznacza w praktyce.


Czwarta rewolucja przemysłowa w biznesowej rzeczywistości, czyli co industry 4.0 oznacza w praktyce.

Kolejna rewolucja przemysłowa, zwana Industry 4.0, to transformacja, która ma pozwolić przedsiębiorstwom na gromadzenie, analizowanie i przetwarzanie danych pochodzących z maszyn i systemów. Celem jest sprawienie, że procesy wytwórcze będą szybsze, bardziej elastyczne i wydajniejsze. W założeniach wdrożenie koncepcji Przemysłu 4.0 ma przyspieszyć rozwój przemysłu i zmienić rolę pracowników – ostatecznie zwiększając konkurencyjność firm i regionów. Jak teoria ma się do praktyki? Jak polskie firmy produkcyjne mogą wykorzystać potencjał Industry 4.0?

Czy nośne hasła mają rzeczywiste zastosowanie?

W jaki sposób sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe czy roboty mogą pomóc przedsiębiorstwom produkcyjnym w codziennym działaniu? Weźmy przykład robotyzacji – dla każdego będzie oznaczać coś innego. Dla jednych może to być inwestycja w laser do cięcia arkuszy blach, dla drugich stworzenie rozbudowanego parku maszynowego sterowanego przez zaawansowane algorytmy. Które rozumienie tego pojęcia jest właściwe? W praktyce – oba. Robotyzacja, jak i każda z pozostałych koncepcji wpisujących się w ramy Industry 4.0, może przybierać różną formę w zależności od celu, jaki ma w danej firmie realizować. Nie ma w zasadzie większego znaczenia jak brzmią definicje poszczególnych pojęć. Liczy się to, jak konkretna firma będzie potrafiła wykorzystać dane rozwiązania w celu podniesienia wydajności.

Przedsiębiorcy stoją przed ogromnymi wyzwaniami związanymi z wdrożeniem nowych koncepcji oraz idących za nimi technologii. Aby odpowiednio wybrać i skutecznie zaimplementować konkretne rozwiązanie, muszą oni poszerzyć i pogłębić wiedzę na temat technologii cyfrowych i rzeczywistych przypadków ich użycia. Od czego zacząć?

Metoda małych kroków

Pierwszy krok jest zazwyczaj najtrudniejszy. Szczególnie, jeśli mowa o milionowych inwestycjach w zaawansowane urządzenia i rozbudowane technologie. Ryzyko, jakie wiąże się z ewentualnym niepowodzeniem, może być bardzo dotkliwe. To często powód, który skłania firmy do zachowawczości w zakresie podejmowania decyzji o wdrożeniach koncepcji z zakresu przemysłu 4.0. Dlatego warto zacząć od małego kroku, np. automatyzacji jednego procesu (np. poprzez wdrożenie rozwiązania automatycznie przyjmującego zamówienia, spełniające określone warunki) lub zakupu maszyny do obsługi najbardziej czasochłonnej czynności. Warto wybrać to, co przyniesie nam największą korzyść biznesową w określonej perspektywie czasu. Nie ma potrzeby rewolucjonizować całego procesu produkcji, aby zweryfikować, czy zmiany mają sens.

Sztuczna inteligencja na wyciągnięcie ręki

Choć sztuczna inteligencja kojarzy się z abstrakcyjnymi pojęciami wprost z literatury science fiction, to jej wykorzystanie w firmach produkcyjnych staje się coraz bardziej przystępne. Przykładem może być zastosowanie inteligentnych algorytmów przyjmowania i potwierdzania zamówień, bazujących na zdefiniowanych regułach. Jest to rozwiązanie możliwe do wdrożenia w systemie ERP – potrzebne jest tylko posiadanie otwartego środowiska technologicznego, w którym programista będzie mógł zaimplementować szczegółowo opracowane reguły biznesowe. Docelowo, wiele powtarzalnych procesów i rutynowych procesów decyzyjnych, w które zaangażowani są obecnie pracownicy, może zostać oddane w ręce automatycznych reguł. Dzięki temu zdejmiemy z pracowników konieczność zajmowania się nużącymi czynnościami, dając im przestrzeń do rozwijania swoich kompetencji w bardziej wymagających zadaniach. Skutkiem takich działań będą nie tylko oszczędności, ale i zwiększenie komfortu pracy – szczególnie istotne w momencie, kiedy utrzymanie wartościowych specjalistów jest tak cenne.

Sprawdź, czy to działa

Często futurystycznie brzmiące teorie mogą być w prosty sposób przełożone na biznesowe rozwiązania, przynoszące konkretne rezultaty. Okazuje się, że nie trzeba realizować milionowych inwestycji, aby skorzystać z możliwości, jakie dają koncepcje z zakresu przemysłu 4.0. Wystarczy przetestować rozwiązania na małym wycinku procesu – taka weryfikacja da odpowiedź na pytanie: czy warto? Jednocześnie będzie w miarę bezpieczna, zarówno jeśli chodzi o przeznaczone na nią nakłady, jak i stabilność całego procesu produkcyjnego. O tym, jak wybrać proces, który warto zautomatyzaować lub oddać w ręce robotów, napisaliśmy w tym artykule.