Automatyka magazynowa, czyli jak zwiększyć wydajność


Automatyka magazynowa, czyli jak zwiększyć wydajność

Wyobraźmy sobie dużą firmę dystrybucyjną. Rozwija się bardzo szybko. Ma nowo otwarty magazyn, dwa razy większy od poprzedniego. Ostatnio zatrudniła nowych magazynierów. Obroty stale wzrastają. Wymarzona sytuacja? Niekoniecznie. Mimo zatrudnienia kolejnych pracowników i zwiększenia powierzchni magazynu, firma przestaje się wyrabiać z zamówieniami. Duża liczba zleceń powinna być powodem do zadowolenia, a okazuje się, że spędza firmie sen z powiek. Co zrobić? Zainwestować w kolejny magazyn? Zatrudnić jeszcze większą załogę? A może jest sposób, aby bardziej efektywnie wykorzystać te zasoby, które już posiadamy? Z pomocą przychodzi automatyka magazynowa i inteligentny system WMS

Czas na automatykę

Nie można zwiększać powierzchni magazynu w nieskończoność… Choć w zasadzie można, ale koszty takiego działania są nieproporcjonalne do efektów, które pozwoliłoby to osiągnąć. Zamiast inwestować w metry kwadratowe lepiej usprawnić pracę na tych, które już posiadamy. Zwiększenie wydajności bez zwiększania zasobów umożliwia automatyka magazynowa. Składają się na nią dwa obszary: urządzenia optymalizujące obsługę magazynu (windy spiralne, słupowe, przenośniki taśmowe, rolkowe itp.) oraz systemy WMS, wspierające automatyzację procesów.

Pracować mądrzej, nie więcej

automatyka magazynowa

W standardowo funkcjonującym magazynie, pracownik otrzymuje dokument WZ i zbiera elementy potrzebne do skompletowania zamówienia, przemieszczając się po powierzchni magazynu. Następnie udaje się do miejsca odkładczego, gdzie składowane są towary gotowe do wysyłki. Później otrzymuje kolejne zamówienie i wykonuje te same czynności. Pokonuje wiele kilometrów, zbierając elementy potrzebne do skompletowania zamówienia. Raz po raz przemieszcza się po całym magazynie.

Automatyka magazynowa wiąże się ze zmianą systemu pracy i szykowania zamówień. W uproszczeniu wygląda to tak, że mamy tylu ludzi, jak duży jest magazyn, a nie tylu, jak wiele jest zamówień. Dzielimy magazyn na sektory i każdy magazynier pracuje tylko w swoim sektorze. Zamówienia dzielimy na części, a magazynierzy kompletują towary z kilku zleceń jednocześnie. Każdy pracownik zbiera elementy zamówienia ze swojego obszaru, pakuje w kartony i wrzuca na rolkę, która transportuje je do punktu zbiorczego. Tam jedna osoba zajmuje się kompletowaniem zamówień w całość. Dzięki temu ruch na magazynie jest zmniejszony, pracownicy robią mniej kilometrów, a same zamówienia kompletowane są szybciej. Zwiększa się wydajność pracy magazynierów – mniej czasu spędzają oni na krążeniu na magazynie, a są w stanie zebrać więcej elementów.

Automatyka magazynowa w dużej części minimalizuje wpływ czynnika ludzkiego na funkcjonowanie magazynu. Jest mniej błędów podczas realizacji zamówień, bo z zasady wprowadzany jest mechanizm podwójnej kontroli. Najpierw towar pakuje magazynier odpowiedzialny za konkretną część zamówienia. Później całość kompletuje jeszcze osoba znajdująca się w miejscu, do którego zjeżdżają kartony. Podczas sortowania paczek, również weryfikuje ona ich poprawność. Sam magazyn staje się bardziej uporządkowany. Wyeliminowany jest problem z tłokiem w sektorach, w których znajdują się najbardziej rotujące towary lub w strefie odkładczej. Wdrażając automatykę, najbardziej rotujące towary zazwyczaj ustawia się w okolicach rolek tak, aby operatorzy nie musieli daleko po nie jeździć. Jednocześnie należy pamiętać, aby wszystkie takie towary nie leżały w jednym sektorze, bo wówczas jeden z operatorów będzie wiecznie zajęty, a inni bezrobotni.

Koszt, który warto ponieść

system automatyki magazynowej

Kiedy firma dynamicznie się rozwija, to w pewnym momencie zaczyna brakować zasobów. Pracownicy przestają się wyrabiać. Magazyn jest za mały, towar się nie mieści, wydania się opóźniają. Automatyka pozwala efektywniej wykorzystać posiadaną powierzchnię. Mając te same zasoby – tak samo duży magazyn i taką samą liczbę pracowników, wdrażając automatykę można znacząco zwiększyć liczbę wydań. Granicą wydajności jest wówczas granica możliwości systemu automatyki, a nie produktywności pracowników.

Kluczem do sukcesu jest właściwe dostosowanie oprogramowania WMS do specyfiki funkcjonowania firmy. Pozwala to na pełne wykorzystanie możliwości, jakie daje automatyka magazynowa. Choć automatyka jest sporym wydatkiem i nie zwraca się w perspektywie kilku miesięcy, to są sytuacje, w których jest ona jedynym wyjściem. Chcąc utrzymać dynamikę wzrostu firmy i jej rozwoju, koszty automatyzacji magazynu należy potraktować jako inwestycję, której nie zastąpi zwiększenie zatrudnienia czy powierzchni magazynu.